Ogłoszenia duszpasterskie – IV Niedziela Wielkiego Postu – 22.03.2020

1.Czwarta Niedziela Wielkiego Postu nazywana jest niedzielą Lætare, co oznacza „cieszcie się”. Zbliżają się bowiem święte dni paschalne, podczas których Bóg okaże swoje miłosierdzie. Największym znakiem tej miłości będzie Ofiara złożona przez Chrystusa na drzewie krzyża, która stanie się źródłem zbawienia dla całej ludzkości.

2. Trwamy w wielkopostnej zadumie i rozważaniu męki Chrystusa. Nabożeństwo Drogi krzyżowej w piątek o godz. 16.30. Dziś Gorzkie Żale, jak i w pozostałe niedziele Wielkiego Postu, przed Mszą Świętą o godz. 11.00. Rozpoczęcie Gorzkich Żali o godz. 10.30. Gorzkie Żale będą bez wystawienia Najświętszego Sakramentu.

3. W tygodniu Masze Święte o godzinie 17.00, w środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w piątek Nowenna do Bożego Miłosierdzia.

4. W środę 25 marca przypada uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Z obchodem uroczystości związany jest ogłoszony w Kościele Dzień Świętości Życia i Dzień Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Zachęcam do obrony życia poczętego poprzez duchową adopcję.

5. Także 25 marca, drugi miesiąc Nowenny przed Jubileuszem 25 lecia Akcji Katolickiej w naszej Archidiecezji. Wystawienie Najświętszego Sakramentu o godzinie 16.00, adoracja w ciszy, o godzinie 16.30 Nowenna do Matki Bożej i Nowenna Akcji Katolickiej.

6. W tym tygodniu z soboty na niedzielę przesuwamy wskazówki zegarów o godzinę do przodu. 7. Przyszła niedziela jest ostatnią niedzielą miesiąca, składaka mszalna zbierana przez Radę parafialną, z przeznaczeniem na potrzeby naszej Parafii i Kościoła.

8. Dziękujemy za sprzątanie Kościoła tym osobom, które to uczyniły w minionym tygodniu, a na sobotę na godzinę 8.00 zapraszamy mieszkańców z ulicy Osiedlowej, numery 67, 75, 77 i 79.

9. W związku z pandemią coronavirusa i odwołaniem rekolekcji wielkopostnych postarajmy się wziąć udział sami w rekolekcjach, które są transmitowane w radio i telewizji oraz na różnych stronach internetowych. Będzie to nasze przygotowanie na Święta Paschalne.

Również bardzo prosimy o ofiary na kwiaty do Bożego Grobu, które po inne lata zbierane były w kopertach w czasie Gorzkich Żali. Ofiary można składać w zakrystii, ale także na konto parafialne z dopiskiem – kwiaty do Bożego Grobu. Przed nami także opłaty, które przyszły za energię elektryczną Kościoła, Kościółka i Kaplicy Cmentarnej oraz energia gazowa Kościoła, w tym cały sezon grzewczy, który się kończy. Ofiary na ten cel także można składać na tacę, w zakrystii jeśli ktoś korzysta z dyspensy albo na konto parafialne. Dziękujemy.


Ewangelia – na IV Niedzielę Wielkiego Postu

Ewangelia według Świętego Jana

Jezus, przechodząc, ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: „Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomy – on czy jego rodzice?” Jezus odpowiedział: „Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale stało się tak, aby się na nim objawiły sprawy Boże. Trzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata”. To powiedziawszy, splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: „Idź, obmyj się w sadzawce Siloam” – co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił, widząc. A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako żebraka, mówili: „Czyż to nie jest ten, który siedzi i żebrze?” Jedni twierdzili: „Tak, to jest ten”, a inni przeczyli: „Nie, jest tylko do tamtego podobny”. On zaś mówił: „To ja jestem”. Mówili więc do niego: „Jakżeż oczy ci się otworzyły?” On odpowiedział: „Człowiek, zwany Jezusem, uczynił błoto, pomazał moje oczy i rzekł do mnie: „Idź do sadzawki Siloam i obmyj się”. Poszedłem więc, obmyłem się i przejrzałem”. Rzekli do niego: „Gdzież On jest?” Odrzekł: „Nie wiem”. Zaprowadzili więc tego człowieka, niedawno jeszcze niewidomego, do faryzeuszów. A tego dnia, w którym Jezus uczynił błoto i otworzył mu oczy, był szabat. I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób przejrzał. Powiedział do nich: „Położył mi błoto na oczy, obmyłem się i widzę”. Niektórzy więc spośród faryzeuszów rzekli: „Człowiek ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu”. Inni powiedzieli: „Ale w jaki sposób człowiek grzeszny może czynić takie znaki?” I powstał wśród nich rozłam. Ponownie więc zwrócili się do niewidomego: „A ty, co o Nim mówisz, jako że ci otworzył oczy?” Odpowiedział: „To prorok”. Żydzi jednak nie uwierzyli, że był niewidomy i że przejrzał, aż przywołali rodziców tego, który przejrzał; i wypytywali ich, mówiąc: „Czy waszym synem jest ten, o którym twierdzicie, że się niewidomy urodził? W jaki to sposób teraz widzi?” Rodzice zaś jego tak odpowiedzieli: „Wiemy, że to jest nasz syn i że się urodził niewidomy. Nie wiemy, jak się to stało, że teraz widzi; nie wiemy także, kto mu otworzył oczy. Zapytajcie jego samego, ma swoje lata, będzie mówił sam za siebie”. Tak powiedzieli jego rodzice, gdyż bali się Żydów. Żydzi bowiem już postanowili, że gdy ktoś uzna Jezusa za Mesjasza, zostanie wyłączony z synagogi. Oto dlaczego powiedzieli jego rodzice: „Ma swoje lata, jego samego zapytajcie”. Znowu więc przywołali tego człowieka, który był niewidomy, i rzekli do niego: „Oddaj chwałę Bogu. My wiemy, że człowiek ten jest grzesznikiem”. Na to odpowiedział: „Czy On jest grzesznikiem, tego nie wiem. Jedno wiem: byłem niewidomy, a teraz widzę”. Rzekli więc do niego: „Cóż ci uczynił? W jaki sposób otworzył ci oczy?” Odpowiedział im: „Już wam powiedziałem, a wy nie słuchaliście. Po co znowu chcecie słuchać? Czy i wy chcecie zostać Jego uczniami?” Wówczas go obrzucili obelgami i rzekli: „To ty jesteś Jego uczniem, a my jesteśmy uczniami Mojżesza. My wiemy, że Bóg przemówił do Mojżesza. Co do Niego zaś, to nie wiemy, skąd pochodzi”. Na to odpowiedział im ów człowiek: „W tym wszystkim dziwne jest to, że wy nie wiecie, skąd pochodzi, a mnie oczy otworzył. Wiemy, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników, ale wysłuchuje każdego, kto jest czcicielem Boga i pełni Jego wolę. Od wieków nie słyszano, aby ktoś otworzył oczy niewidomemu od urodzenia. Gdyby ten człowiek nie był od Boga, nie mógłby nic uczynić”. Rzekli mu w odpowiedzi: „Cały urodziłeś się w grzechach, a nas pouczasz?” I wyrzucili go precz. Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz, i spotkawszy go, rzekł do niego: „Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?” On odpowiedział: „A któż to jest, Panie, abym w Niego uwierzył?” Rzekł do niego Jezus: „Jest nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie”. On zaś odpowiedział: „Wierzę, Panie!” i oddał Mu pokłon. A Jezus rzekł: „Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sąd, żeby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą, stali się niewidomymi”. Usłyszeli to niektórzy faryzeusze, którzy z Nim byli, i rzekli do Niego: „Czyż i my jesteśmy niewidomi?” Jezus powiedział do nich: „Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: „Widzimy”, grzech wasz trwa nadal”.

Refleksja nad Słowem Bożym

Wśród nas żyją ludzie kalecy. Jedni z tym kalectwem przyszli na świat, inni nabyli po wypadkach, chorobach, w latach starości czy w wielkich stresach. Bywają tacy, którzy odpowiadają za swe kalectwo, ale tych jest stosunkowo niewielu. Większość dźwiga kalectwo w sposób niezawiniony.

Uczeń Chrystusa winien zauważyć kalekich, którzy należą do jego środowiska. Bywa, że dostrzeże możliwość nawiązania z nimi kontaktu. Czasem trzeba być blisko takiego człowieka, aby mu w czymś pomóc, czasem potrzebuje on obecności kogoś, kogo interesuje jego świat. Wielu kalekich dorasta do miłości, niewielu jest w stanie kochać tak, by żyć dla innych mimo swego kalectwa.

Kaleki człowiek jest szczególnie umiłowany przez Boga. On otrzymuje ciężki krzyż, który czasem dźwiga przez całe życie. Ale on zawsze jest zadaniem dla innych. Miliony osób zostaną zbawione przez miłosierdzie okazane kalekiemu człowiekowi. To jest droga, po której wielu wejdzie do domu Ojca.


Zapowiedzi przedmałżeńskie


Odeszli do wieczności


Spotkania grup duszpasterskich


Komunikaty


Intencje modlitewne na marzec

Ogólna:

Módlmy się, aby Kościół w Chinach zachował wierność Ewangelii i wzrastał w jedności.

Diecezjalna różańcowa:

Aby Eucharystia była dla nas źródłem nawrócenia.