XXXI Niedziela Zwykła
1. Przeżywamy miesiąc listopad, poświęcony pamięci zmarłych. O zmarłych pamiętamy ofiarując w ich intencji Msze Święte, odpusty, które teraz możemy zyskiwać, Komunie Święte, modlitwy i nasze dobre uczynki.
2. Od jutra, poniedziałku rozpoczynamy wypominki, modlitwę za zmarłych z naszych rodzin, parafii, tych wszystkich, którzy żyli pośród nas i poprzedzili nas w drodze do nieba. Modlitwy te będą o godzinie 16.30. Po skończonych wypominkach Msza Święta około godziny 16.50.
Wyjątkowo w czwartek 9 listopada wypominki o godzinie 16.00, po nich Msza Święta, około godziny 16.20. W tym dniu Uroczystości dziękczynienia za beatyfikację Rodziny Ulmów i przekazanie relikwii na Parafie Dekanatu.
3. W sobotę 11 listopada, przypada nasze narodowe Święto Niepodległości, 105 Rocznica Odzyskania Niepodległości. Wspominając czas trudnego wykuwania niepodległości Polski, trzeba o tym pamiętać również i dzisiaj, chociaż żyjemy już w wolnej i niepodległej Ojczyźnie. I dzisiaj musimy myśleć o odrodzeniu się naszego narodu w wielu różnych wymiarach. Chcemy w tym momencie szczególnie pamiętać o tych, którzy przelewali swoją krew i oddawali życie w obronie Ojczyzny. Niech w tych dniach nie zabraknie nas przy mogiłach żołnierzy z lat 1918-1920 i modlitewnej o nich pamięci. W naszym kościele tego dnia na Mszy Świętej o godz. 16.50 będziemy modlili się w intencji Ojczyzny i o pokój na świecie.
4. Składka mszalna z dzisiejszej niedzieli przeznaczona na potrzeby naszej Archidiecezji.
5. Dziękujemy za sprzątanie Kościoła tym osobom, które to uczyniły w minionym tygodniu, a na sobotę, na godzinę 8.00 zapraszamy wiernych z ulicy Zdrojowej, numery 306, 320, 328, 334 (Kościół).
Ewangelia według Świętego Mateusza
Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne będzie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”. Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”.
Refleksja nad Słowem Bożym
To dzisiaj takie modne, by usprawiedliwiać odrzucenie Ewangelii postawą głosicieli bądź współwyznawców. Niepostrzeżenie ci odrzucający podpadają pod Jezusowe przestrogę: „Kto się wywyższa, będzie poniżony”. Mają bowiem poczucie, że to oni właśnie widzą lepiej, że to oni stoją wyżej od tych, co głoszą, ale niekoniecznie w pełni tym słowem żyją. Czy usprawiedliwi ich to przed Panem i Sędzią? Na pewno nie! Powinni pamiętać o tym, co dziś słyszymy o faryzeuszach: „Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie”.
Zapowiedzi przedmałżeńskie
Odeszli do wieczności
Spotkania grup duszpasterskich
Intencje modlitewne na listopad
Ogólna:
Za Papieża, aby pełniąc swoją misję z pomocą Ducha Świętego, nadal towarzyszył w wierze powierzonej mu trzodzie.
Diecezjalna:
O dar życia wiecznego dla wszystkich wiernych zmarłych.