XVII Niedziela Zwykła

  1. Pan Jezus zawsze dostrzega potrzeby tych, którzy do Niego przychodzą. Chojną ręką karmi głodnych, ale nakazuje uczniom pozbierać ułomki, aby nic się nie zmarnowało. Zachęca nas, abyśmy nie marnowali żywności, którą możemy dzielić się z głodnymi. Mamy wspólnie dbać o dobre wykorzystanie Bożych darów.
  2. Jutro wspominamy rodziców Najświętszej Maryi Panny: Joachima i Annę. Byli oni dziadkami Pana Jezusa, dlatego zachęcamy w tym dniu do serdecznej modlitwy za naszych dziadków: żyjącym wypraszajmy Boże błogosławieństwo, a zmarłym – wieczne szczęście w niebie.
  3. W przyszłą niedzielę rozpoczyna się sierpień, w którym wspominamy wiele ważnych dla Polski dat historycznych. Od wielu lat jesteśmy zachęcani do szczególnej wstrzemięźliwości od alkoholu w tym miesiącu. Uczyńmy to i w tym roku, abyśmy poprzez nasze wyrzeczenie przyczyniali się do wyzwolenia wielu naszych rodaków z nałogu.
  4. Przyszła niedziela to zarazem 1 Niedziela miesiąca. Po Mszy Świętej o godzinie 9.15 zmiana tajemnic różańcowych.
  5. Składka mszalna z dzisiejszej niedzieli, zbierana przez Radę Parafialną, z przeznaczeniem na potrzeby naszej Parafii i Kościoła.
  6. Msze Święte w tygodniu, w dni powszednie o godzinie o godzinie 18.00. Nie będzie Mszy Świętej o godzinie 17.00. W środę o godzinie 17.45 Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W środę i piątek Msza Święta w Kościółku około godziny 10.00, po zakończonej adoracji i nabożeństwie.
  7. Dziękujemy za sprzątanie Kościoła tym osobom, które to uczyniły w minionym tygodniu, a na sobotę, na godzinę 8.00 zapraszamy wiernych z ulicy Zdrojowej, numery 81,83, 87, 99 (Kościół) i numery 101, 105, 107 z ulicy Zdrojowej (Kościółek).

Ewangelia według Świętego Jana

Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.

Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: „Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?” A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić.

Odpowiedział Mu Filip: „Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać”.

Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: „Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?”

Jezus zatem rzekł: „Każcie ludziom usiąść”. A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.

Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: „Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło”. Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów.

A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: „Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat”.

Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Refleksja nad Słowem Bożym

Każdy, kto w drodze na Giewont odwiedził pustelnię na Kalatówkach, zetknął się z pamiątkami po św. Albercie Chmielowskim – malarzu, przyjacielu biedaków i założycielu schronisk dla nich. Jednym ze „skarbów”, jakie po sobie zostawił ten święty, jest cześć dla chleba. Zasłynął słowami: „Powinno się być dobrym jak chleb.  Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęs dla siebie ukroić  i nakarmić się, jeśli jest głodny”.

Gdy św. Albert odwiedzał zamożnych ludzi w Krakowie, wśród których miał wielu znajomych i przyjaciół, aby poprosić o datki dla swych podopiecznych, w podziękowaniu zostawiał chleb. Chleb jednoczy. Wypiekany jest z wielu ziaren. I my, uczniowie Chrystusa, stanowimy jedno ciało. Ożywia nas jeden Duch, łączy jeden chrzest, jedna wiara, jeden Pan i jeden Bóg. Jesteśmy wezwani do wzajemnego znoszenia siebie z cierpliwością, miłością i troską, aby nikt pośród nas nie umierał z głodu chleba i miłości.


Zapowiedzi przedmałżeńskie


Odeszli do wieczności

Jan Wais –  urodzony 08.09.1934r. – zmarł 24.07.2021r., zamieszkały ul. Zdrojowa 231


Spotkania grup duszpasterskich.


Intencje modlitewne na lipiec

Ogólna:

Abyśmy w konfliktowych sytuacjach społecznych, gospodarczych i politycznych byli odważnymi i pełnymi pasji twórcami dialogu i przyjaźni.

Diecezjalna różańcowa:

Za wszystkich przebywających na emigracji, aby trwali w łączności z Kościołem przez celebrację Najświętszej Eucharystii.