Zachować w ludzkiej pamięci
Październik- Miesiąc Różańca Niepokalanej
Październik- skończyło się ciepłe, słoneczne lato. W kalendarzu już jesień, a tu plącze się jeszcze nitka babiego lata, która unosi się w górę i płynie nad polami jako ostatni uśmiech jesieni. Słońce jeszcze nieśmiało grzeje, ale krótko. Liście na drzewach przybierają najpiękniejsze barwy. Złoto- rdzawe drzewa lśnią w blasku łaskawego październikowego słońca, które jeszcze na dobre nie pożegnało lata. Jeszcze stara się dodawać uroku żółkniejącym trawom, odpoczywającym polom i towarzyszyć cichnącym odgłosom ptaków. Ten jesienny, październikowy nastrój rozlewa się dookoła i niesie z sobą spokój i ciszę, a może i odrobinę smutku za słonecznym latem. Ale temu jesiennemu smutkowi przeciwstawia się październikowy różaniec, wszak różaniec to radość. Róża, ten najpiękniejszy kwiat, jest symbolem radości.
Chętnie śpieszymy do naszych świątyń w mroku październikowego wieczoru, by tam pobożnie przesuwać paciorki różańca, które pobożnie rozbrzmiewają w naszych polskich kościołach codziennie już od stuleci.
Zwyczaj odmawiania różańca jest bardzo dawny. Sięga czasów przed narodzeniem Chrystusa. Świadczą o tym wykopaliska ze starożytnej Niniwy. Pierwsi pustelnicy chrześcijańscy liczyli na palcach ilość odmawianych pacierzy. Potem posługiwali się kamykami, odkładając je z jednej kupki na drugą. Z biegiem czasu posługiwano się z sznurem z węzłami, a następnie nawleczonymi kulkami. Dopiero około roku 1500 pojawiają się różańce z paciorkami ułożonymi w dziesiątki. Różaniec w postaci wielokrotnego odmawiania pozdrowienia Anielskiego upowszechnił św. Dominik. W obecnej formie różaniec ustalił się w XV w. W XVI w . ustalono ostatecznie 15 tajemnic różańca z życia Pana Jezusa i Matki Bożej i podzielono je na 5 radosnych, 5 bolesnych, 5 chwalebnych. Do spopularyzowania modlitwy różańcowej przyczyniły się objawienia Matki Bożej z różańcem w ręku, polecającej odmawianie tej modlitwy. Najgłośniejsze z nich to objawienie w Lourdes (1858) i w Fatimie(1917).
Cześć Matki Bożej Różańcowej rozwinęła się szczególnie po ustanowieniu w 1572r. przez papieża Piusa V liturgicznego obchodu Matki Boskiej Zwycięskiej dla upamiętnienia zwycięstwa floty chrześcijańskiej nad flotą turecką w bitwie pod Lepanto odniesionego dzięki modlitwie różańcowej. Dziś święto to obchodzi się 7 października.
Kiedy ci czasem gorzko na tym świecie,
kiedy cię smutek jako mgła owija,
biegnij do Matki Bożej jako dziecię,
mów do Niej:,, Zdrowaś Maryja’’…
Marian Paweł Skórzewski
Październik jest więc miesiącem modlitwy różańcowej w Kościele. Gromadzimy się w te październikowe wieczory by spotkać się z Maryją przez różaniec, by powiedzieć Jej o naszej żywej miłości do Boga i do Niej, rozważając poszczególne tajemnice różańcowe.
Kult różańca świętego szybko przeniknął do Polski . Nabożeństwo różańcowe stało się jednym z najpopularniejszych nabożeństw w naszej Ojczyźnie. Odmawiali różaniec królowie i hetmani, polscy rycerze i szlachta, mieszczanie i prosty lud. Rycerze brali go na wyprawy wojenne i w czasie walki owijali nim rękojeści szabel, wierząc w jego moc.
Na Jasnej Górze znajduje się różaniec króla Jana III Sobieskiego, hetmana Chodkiewicza i innych wielkich rycerzy. Jest tam także prosty różaniec, wykonany z chleba przez Janinę Dębską w obozie koncentracyjnym w Ravensbriick. Oby ta pobożność różańca, przekazana nam przez przodków, nadal trwała i wyznaczała rytm dni XXI wieku i wypraszała przez Maryję łaski u Boga.
Październik, miesiąc mgieł, byłby pełen melancholii, gdyby nie opasał go różaniec. Liście spadają na ziemię i giną. Drzewa są szare i nagie. Zaś róże Niepokalanej kwitną i pachną.
Tekst Zofia Gierlach